Kalwini po raz pierwszy
We wczorajszym (25 marca) Salonie Przeszłości historyczna opowieść dotyczyła parafii ewangelicko-reformowanej, która w Kozach istniała 99 lat na przełomie XVI i XVII wieku. Powstanie zboru na terenie Kóz wiąże się z masowym przechodzeniem ówczesnej małopolskiej szlachty na kalwinizm. Właściciele wsi, korzystając z prawa prezenty obsadzali kościoły w swoich wsiach księżmi protestanckimi tzw. ministrami. Skutkowało to automatyczną zmianą wyznania mieszkańców. Dziedzicem Kóz, który dokonał zamiany koziańskiej świątyni z katolickiej na protestancką był Jakub Gierałtowski młodszy, herbu Szaszor. Ze skąpych historycznych materiałów da się dziś wyłuskać pojedyncze fakty z historii parafii protestanckiej, m.in. nazwiska księży (ministrów) którzy przez te lata głosili Słowo Boże koziańskim chłopom. Nazwiska ministrów wskazują głównie na ich germańskie lub czeskie pochodzenie. Kres istnienia zboru w Kozach to okres potopu szwedzkiego i tendencje przechodzenia szlachty na katolicyzm. Rekoncyliacji koziańskiej świątyni, czyli ponownej jej konsekracji dokonał 2 grudnia 1658 r. bp krakowski Michał Oborski.
Spotkanie stanowiło pierwszą część opowieści o koziańskich protestantach, kolejne odbędzie się w maju.
Kalwini w Kozach
Gminna Biblioteka Publiczna zaprasza na SALON PRZESZŁOŚCI.
Tematem spotkanie będzie historia istnienia przez 99 lat (1559-1658) zboru ewangelicko-reformowanego w miejscu parafii rzymsko-katolickiej, po raz pierwszy wzmiankowanej w 1325 roku.
Opowieść Bartłomieja Jurzaka będzie próbą przedstawienia dziejów koziańskich protestantów w innym świetle niż to miało miejsce do tej pory w lokalnej literaturze. Oprócz dramatycznych wydarzeń, które rzuciły złe światło na ten okres historii naszej wsi, przedstawione zostaną również pozytywne fakty tego okresu. Zaprezentowani zostaną koziańscy dziedzice, którzy na przełomie XVI i XVII wieku byli gorliwymi wyznawcami kalwinizmu. Przybliżone zostaną także sylwetki księży protestanckich, którzy w tym okresie głosili Słowo Boże kozianom. Spotkanie 25 marca będzie stanowiło część pierwszą opowieści o tym okresie historii Kóz. Część druga stanowić będzie prezentację sylwetki ks. Andrzeja Hermana - pochodzące z Kóz wybitnego duchownego kalwińskiego. Część trzecia zaprezentuje kres istnienia w Kozach zwartej społeczności protestanckiej 1770 roku i założenie nowej osady - Hołdunowa, na Ziemi Pszczyńskiej.
Serdecznie zapraszamy.
Rok 1325 - zapamiętaj datę
Rok 1325 to data pierwszej wzmianki o istnieniu koziańskiej parafii i miejscowości Kozy. Uczestnicy kółek: historycznego i plastycznego ze Szkoły Podstawowej nr 2 wzięli udział w zajęciach z cyklu „Poznaj swoje korzenie", poświęconych początkom koziańskiej parafii. Dzieci, niektóre po raz pierwszy, miały okazję zobaczyć elementy z drewnianego kościoła, rozebranego w 1899 roku oraz poznać historię początków istnienia parafii w Kozach. Młodzi historycy otrzymali pierwsze zadanie domowe, mają zapamiętać rok pierwszej wzmianki o istnieniu parafii i naszej miejscowości.
Gdzie to jest? - marzec
Zapraszamy do udziału w marcowym konkursie "Gdzie to jest?".
Prosimy o odpowiedź: gdzie, na jakim budynku czy obiekcie znajduje się ten "sympatyczny" element.
Na odpowiedzi czekamy do końca marca pod adresem: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
W treści prosimy o następujące dane: imię i nazwisko, wiek oraz kontakt - telefon lub email.
Zwycięzcami poprzednich edycji byli: Marcin Dobija, Ewa Cichoń oraz Mariusz Król.
Przypominamy, że odpowiedzi zamieszczane pod zdjęciem w portalu facebook będą usuwane.
Zapraszamy do udziału!
Rozstrzygniecie konkursu z cyklu "Gdzie to jest?" edycja lutowa
Zwycięzcą tej edycji konkursu został pan Mariusz Król. Gratulujemy!
Prezentowana na fotografii kapliczka nadrzewna z figurą Maryi, trzymającą Jezusa tzw. pieta, znajduje się przy ul. Krakowskiej w Kozach-Gajach nieopodal stacji benzynowej. Figura pochodzi z XIX wieku, a samą kapliczkę wykonał Tomasz Kućka.
Ka mos nóz?!
W środę, 25 lutego, na spotkanie w Salonie Przeszłości przyszły tłumy kozian. Atrakcyjny okazał się wątek kryminalny z dawnej przeszłości Kóz.
W źródłach historycznych pełno jest przykładów różnorakich przestępstw, zabójstw i wykroczeń popełnianych przez kozian. Galicyjska prasa z przełomu XIX i XX wieku aż roi się od artykułów i notatek prasowych o agresji i przemocy w karczmach oraz po ich opuszczeniu, na festynach czy wiecach politycznych. Z kolei w czasach kryzysu gospodarczego lat 30. XX wieku uaktywniła się przestępczość zorganizowana, której podłożem bywały oprócz zwykłych grabieży również przekonania polityczne. Na terenie Kóz napadano na pocztę, stację kolejową, urząd gminny, plebanię czy sklepy. Do tych niecnych procederów używano pistoletów, noży, narzędzi gospodarskich. Rodzimi przestępcy grasowali też w okolicznych wioskach, rabując bogatsze domy gospodarzy. W zamierzchłych czasach (początek XVII wieku) nazwiska kozian pojawiają się wśród zbójników, którzy za swoje występki bywali karani więzieniem, czasami okrutną śmiercią - ścięciem, a nawet ćwiartowaniem na żywo.
Czy aby na pewno bitność kozian była wyjątkowa? Czy powiedzenie „Jesteś z Kóz, ka mos nóz?" znane jeszcze końcem XX wieku rzeczywiście odnosi się do charakteru naszych mieszkańców? Na te pytania próbował odpowiedzieć Bartłomiej Jurzak prezentując najbardziej kontrowersyjne fakty z przeszłości Kóz.
Jesteś z Kóz, ka mos nóz?
Gminna Biblioteka Publiczna w Kozach zaprasza do SALONU PRZESZŁOŚCI.
25 lutego (środa) o godz. 18:00 w Sali koncertowej Pałacu Czeczów zastanowimy się skąd się wzięło powiedzenie: "Jesteś z Kóz, ka mos nóz?" Czy rzeczywiście odzwierciedla ono charakter mieszkańców tej miejscowości? Czy w przeszłości aż tak często sięgano po ostre narzędzia? Jakich wykroczeń i przestępstw dokonywali kozianie? Jakie przestępstwa popełniano na terenie Kóz niekoniecznie z udziałem kozian? O tym wszystkim opowie Bartłomiej Jurzak w oparciu o zapiski kronikarskie, notatki i artykuły prasowe oraz pamięć społeczną.
Serdecznie zapraszamy.
Zapomniany haft
16 lutego, dzieci z Przedszkola Publicznego miały okazję posłuchać opowieści o sposobach spędzania czasu wolnego w epoce baronowej Wilhelminy Czecz. Dziś nie sposób wyobrazić sobie długich zimowych wieczorów bez telewizji czy komputera. Jednak przed laty mieszkańcy pałacu Czeczów mieli inne pomysły na zagospodarowanie czasu wolnego. Panie sporo czasu poświęcały haftowaniu. Z pozostałych po tym zajęciu pamiątek przedszkolaki obejrzały osiemnastowieczny stolik do robótek ręcznych i haft na jedwabiu „Serce Pana Jezusa". Zwiedzanie objęło także inne pomieszczenia Izby Historycznej. Dzieci zobaczyły m.in. dawne źródła światła, narzędzia do produkcji mąki, czy warsztat pszczelarza.
Gdzie to jest? LUTY
Gdzie to jest?
Czas na lutową edycję naszego cyklicznego konkursu.
Prosimy o odpowiedź przy jakiej ulicy, w jakiej dzielnicy Kóz lub koło jakiego charakterystycznego obiektu lub instytucji znajduje się ta kapliczka.
Na odpowiedzi czekamy do końca miesiąca pod adresem: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
W treści prosimy o następujące dane: imię i nazwisko, wiek oraz kontakt - telefon lub email.
Zwycięzcami poprzednich edycji byli: Marcin Dobija i Ewa Cichoń.
Przypominamy, że odpowiedzi zamieszczane pod zdjęciem będą usuwane.
Zwycięzca styczniowego konkursu "Gdzie to jest?"
Miło nam poinformować, że w styczniowej edycji konkursu "Gdzie to jest?" zwycięzcą została Pani Ewa Cichoń. Gratulujemy!
Prezentowane zdjęcie przedstawia charakterystyczne wejście do budynku przy ul. Krakowskiej 99 - dawny numer 121 - w Kozach-Gajach na tzw. Flakach. Napis nad wejściem "1828" jest datą powstania tego obiektu. Jest to dawna karczma na granicy wsi Kóz i Bujakowa. Drewniana karczma istniała już w tym miejscu w XVIII wieku. Obecny budynek murowany, z charakterystycznymi „wysiodkami" przy wejściu powstał w 1828 roku. Karczma działała do 1942 roku. Po II wojnie światowej w tym budynku był sklep.